Jeszcze kilka miesięcy temu kierowcy cieszyli się z powodu spadającej ceny paliwa. Sytuacja, która zdarzyła się na rynku ropy była niecodzienna i pozwalała na obniżenie stawki za litr benzyny lub ropy do aut. Dzisiaj rzeczywistość wróciła do normy. Cena poszybowała do góry, a klienci stacji benzynowych muszą patrzeć na licznik do paliwa, by wiedzieć za ile zatankowali i czy starczy im pieniędzy w portfelu do zapłaty należności.
Samo urządzenie jakim jest licznik paliwa od wielu lat stanowi standard w każdej stacji, która chce skrupulatnie rozliczać się ze swojej działalności. Świetnie nadaje się do mierzenia przepływu olejów napędowych oraz określenia tego ile zatankowano jednorazowo. Liczniki do paliw płynnych mają zazwyczaj wyświetlacz cyfrowy LCD, na którym można prosto odczytać wartości dotyczące danego napełniania baku, jak i sumę wszystkich tankowań.
Obecnie takie liczniki do paliw płynnych można zakupić nawet na aukcji internetowej. Kupione indywidualnie urządzenia mogą być wykorzystywane także do precyzyjnego określania stanu poziomu paliwa w silniku. Są one bardzo praktyczne i alarmują o zbyt niskim poziomie ropy (np. w dieslu), co stanowi pomoc dla każdego kierowcy dbającego o stan techniczny swojego auta. W sklepach znajduje się wiele rodzajów sprzętów przeznaczonych do tej czynności. Możemy spotkać chociażby mechaniczne liczniki do paliw płynnych, jak i elektroniczne. Te pierwsze zazwyczaj są masywniejsze i bardziej niezawodne. Można je stosować w różnych sytuacjach i trudno ulegają awarii niezależnie od warunków użytkowania.
Cyfrowy licznik paliwa charakteryzuje się nieco większą awaryjnością, jednak jest dokładniejszy. Ponadto łatwiej na nim sprawdzić ostatnie tankowania. Niebywałą zaletą takiego licznika jest także podświetlany blat. Ułatwia to odczyt w nocnych warunkach lub w takich kiedy nie ma dostatecznego oświetlenia. Z pewnością wielu posiadaczy licznika doceni ten atut. Niektóre liczniki można także stosować w ocenie zużycia oleju opałowego w domu.