Wśród całego arsenału dostępnych na rynku odświeżaczy dyfuzory zapachowe to stosunkowa nowość – dopiero odkrywana, ale już niezwykle wysoko oceniana. W czym tkwi tajemnica funkcjonalności dyfuzorów? Jak należy używać dyfuzorów i na co – podczas wyboru konkretnego produktu – dobrze jest zwrócić szczególną uwagę? Odpowiadamy!
Sercem funkcjonalności dyfuzora są patyczki zapachowe – gąbczaste, przypominające nieco plaster miodu, zanurzane w mocno skondensowanym olejku eterycznym. To właśnie dzięki swojej strukturze patyczki dokładnie, sukcesywnie, powoli absorbują olejek (który nie może być zbyt gęsty – wtedy się nie wchłonie) i uwalniają zamknięty w nim aromat.
Aby wydobyć z dyfuzora największą moc – poziom olejku wlanego do szklanego naczynia powinien sięgać
¾ jego pojemności. Patyczki zapachowe powinny być natomiast (średnio) dwa razy dłuższe od wazonu i znacząco wystawać nad poziom olejku.
Dyfuzor zapachów (tak jak inne, choćby drogeryjne odświeżacze) pozwala na proste określanie stopnia intensywności aromatu – jeśli zapach ma być mocniejszy, należy pałeczki odwrócić tak, żeby nad poziomem naczynia ustawione były końcówki wcześniej zanurzone w olejku. Dodatkowo, żeby zapach rozprzestrzeniał się z bardziej intensywną siłą – dyfuzor dobrze jest ustawić w lekkim przeciągu (dzięki temu aromat rozniesie się po większej powierzchni). W przypadku, gdy chcemy zmniejszyć intensywność zapachu (lub kiedy dyfuzor zapachów planujemy umieścić w niewielkim, zamkniętym pomieszczeniu) – wystarczy włożyć do jego wnętrza o kilka patyczków mniej.
Dyfuzory zapachowe są bezpieczne dla zdrowia, łatwe w użytkowaniu (nie trzeba ich pilnować, włączać czy programować), bardzo eleganckie i funkcjonalne. Korzystając z różnym wariantów aromatycznych możemy dowolnie komponować wypełniającą pokój szatę zapachową. Można także (choć wymaga to sporej wprawy) mieszać ze sobą różne olejki, tworząc tym samym autorskie, wnętrzarskie perfumy.
